Dlaczego tylko patrzysz?

 

Dlaczego nie zabierasz głosu?

 

Dlaczego nie głosisz prawdy?

 

 

Autor, Chrześcijanin z Afryki, z przerażeniem obserwuje narastający klimat antychrześcijański w Europie i jest zdumiony biernością, z jaką Chrześcijanie to akceptują.

 

 

- * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * - * -

 

 

W Europie Zachodniej, na przykład w Austrii, mamy od dłuższego czasu do czynienia z falą ostrej krytyki Chrześcijaństwa, z antychrześcijańskim trendem. Przyznanie się do religijności zaczęło być godne pożałowania.

 

Delikatnie mówiąc: Większość Chrześcijan czeka bezradnie i biernie na całkowite zniszczenie już osłabionego Chrześcijaństwa. Nie martwi mnie, że Kościół może nie przetrwać trudnych chwil (Mt 16:18) ani że Chrystus może opuścić Swój Kościół (Mt 28:20). Martwi mnie stopień obojętności i apatii, które Chrześcijanie wykazują w tym kraju i w tej sytuacji.

 

Chrześcijanie reagują na niebezpiecznie narastającą falę Antychrześcijaństwa z totalną biernością. Z powodu mediów, szczególnie gazet codziennych, magazynów, telewizji i radia ludzie są każdego dnia konfrontowani z ideologiami, które tylko mądre dusze i głęboka wiara mogą znieść. Powstaje pytanie: Jak Chrześcijanie na to reagują? Co do tej pory w tej sprawie zrobili?

 

Kiedy czytam gazety codzienne jestem oszołomiony rzucającą się w oczy gorliwością, z jaką dziennikarze i redaktorzy publikują arbitralne sądy, wyciągają nielogiczne wnioski i zaciekle krytykują Kościół. Bierność, z jaką Chrześcijanie bez wyrzutów sumienia reagują na te ataki jest alarmująca.

 

Czemu decydujemy się patrzeć, kiedy Wartościowe jest niszczone? Czemu nie zabieramy głosu, nie bronimy i nie głosimy prawdy, zachowując zdrowy rozsądek? Czemu nie korzystamy z naturalnych zdolności do krytykowania sytuacji, szczególnie jeśli chodzi o niebezpieczną ideologię.

Teraz jest czas aby się obudzić. Każdy powinien na swój sposób i w swoim otoczeniu zabrać głos. Zacznijmy pisać! Zacznijmy mówić głośno! Musimy się przygotować, ponieważ Jezus już nas ostrzegł: “...Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości. " (Łk 16:8)

 

Nie zmienimy sytuacji czekając na cud z nieba. Dlaczego Bóg miałby zsyłać nam cud? Bóg przecież dał nam już zdolności poprzez naszą wiarę i zdrowy rozsądek.

 

Modlitwa jest niezaprzeczalnie pierwszym krokiem, który musimy wykonać. Ale nie można na tym poprzestać. Trzeba działać. Jesteśmy to winni naszym dzieciom i wnukom. Ludzie odchodzą z kościoła, ponieważ otrzymują złe odpowiedzi na zadawane pytania. A otrzymują złe odpowiedzi od nieodpowiednich ludzi.

 

Przeciętny Austryjak czytający gazety codzienne prawdopodobnie będzie tracił wiarę niż ją umacniał. Najwyższy czas pozwolić Chrystusowi, aby nas poprowadził. Niech wszyscy wokół Ciebie zauważą, że mają do czynienia z Chrześcijaninem. Gdzie jesteś? Co widzisz? Co słyszysz? Co mówisz? Mów głośno! Nasze milczenie jest naszym bólem!

 

 

Kizito Chinedu Nweke

 

 

Nweke Kizito Chinedu jest klerykiem pochodzącym z Nigerii. Studiuje na Papieskim Uniwersytecie Heiligenkreuz pod Wiedniem.